Po tygodniu wytężania szarych komórek nad konstrukcją "blogowych statystyk"odkryłam, że od 7 stycznia, roku 2013, czyli od dnia startu "Laboratorium Kobiety" do dziś, czyli nocy z 15 - go na 16 - go, zajrzeliście "do mnie" 1125 razy. Nie wiem czy to dużo czy mało, w każdym razie ogromnie się cieszę i dziękuję za wiele ciepłych słów, które przeczytałam na temat swojej "twórczości".
Mam jeszcze kilka ciekawych tematów do poruszenia i istotnych kwestii do omówienia, dlatego spełniam Wasze życzenie
i obiecuję, że prędko nie zamilknę ;-)
Tymczasem stawiam wirtualny torcik na "tysiączka", biegnę spać, a rano zabieram się do pisania.
Jeszcze raz ogromne dzięki i trzymajcie proszę kciuki, by mi skrzydła nie opadły i wena twórcza nie opuściła!
wielkie gratulacje za tyle wyświetleń życzę by w tym roku było ich więcej o milion pięćset stom dziewiedzet
OdpowiedzUsuńCzyli "pierwsze koty za płoty" :-) Życzę kolejnych set..... wyświetleń,dużo cierpliwości i mnustwa fajnych pomysłów, conajmniej tak ciekawych jak do tej pory :-)
OdpowiedzUsuńBRAWO!!!, Zyczę milona dziennie a to tyle będzie w ciagu roku, że kto by to liczył..... Trzymam kciuki i ciągle czytam. Moja Ty PISARKO.
OdpowiedzUsuń