sobota, 2 lutego 2013

Rekordowa popularność na portalu ''be"

Mój Ex zwierza mi się dzisiaj, że na portalu randkowym na literę "be" się zaczynającym - zalogował się. Codziennie przychodzi do Niego powiadomienie, że jedna, dwie, trzy dziewczyny, a nawet dziesięć czasem chcą Go poznać. Myślę sobie: nic, tylko jakieś zdjęcie modela musiał sobie zamontować i opis nieziemski wstawić, że takie branie ma... Tymczasem On mi mówi, że na profilu ma tylko jedno zdjęcie, po czym otwiera ów profil "na be", a moim oczom ukazuje się zdjęcie...naszego Ex...psa...
I niech mi ktoś - w świetle tych faktów - dalej wmawia, że kobiety lecą tylko na wygląd i kasę...

3 komentarze:

  1. HA HA HA :) :) Ale nietoperz ;) Po przeczytaniu i obejrzeniu zdjęcia miałem prześmieszny wieczór :) Będzie mi się dobrze spało Brawa dla Pani :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Za to lecą na golfistów- patrz piłeczka golfowa w pysku psa! hahahah

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałem że portal na Be bardzo pilnuje, aby były zamieszczane wyłącznie zdjęcia pokazujące właściciela profilu i to takie, na którym jest łatwo rozpoznawalny. Czyżby portal na Be schodził na... psy?

    OdpowiedzUsuń