czwartek, 10 października 2013

Kolej na kolej

Postanowiłam pojechać gdzieś. W sumie to za dużo powiedziane, że postanowiłam. Przymierzam się - póki co. Do jazdy koleją. Idę więc na stronę naszego przewoźnika - monopolisty i planuję podróż... Najpierw stacja: Wrocław Główny - Gdynia Główna, potem data, a potem pozwalają mi wybrać nawet środek transportu. Dopuszczalne są cztery opcje, wybieram więc "kolej dużych prędkości" i połączenie bezpośrednie.  Zadowolona klikam na czerwony napis: "wyszukaj połączenie". Po chwili moim oczom ukazuje się dużo tekstu, zaczynającego się od zdania: "Szanowna Klientko, Szanowny Kliencie, niestety nie znaleziono żadnego połączenia". Najwyraźniej zlikwidowano połączenie Wrocławia z Gdynią, albo na kolei fantazjują, że z dużą prędkością podróżują... no i nigdzie nie jadę...

2 komentarze: