Znam kilka Nieciekawych Suk, jednak im nie warto poświęcać uwagi. Długo nie miałam koleżanek, ale to się zmieniło. Jak już wspomniałam, znam Nieciekawe Suki, ale znam też kilka naprawdę fajnych Dziewczyn i zachodzę w głowę dlaczego nie wychodzi Im z Mężczyznami. Pewnie z tego samego powodu co i mi, ale niestety powodu owego nie znam - domyślam się jedynie (zaraz znowu jakaś wredna małpa płci nieokreślonej dopisze komentarz, że prawdopodobnie to dlatego, że jestem stara, przeźroczysta dla mężczyzn i zapewne mocno zgorzkniała). By the way - wracając do Koleżanek - są to Kobiety niesamowite i niezwykłe. Taka Magda na przykład... super fajna laska z głową na karku - nie żaden bluszcz po Facecie się wijący i życie mu zatruwający. Do tego naprawdę piękna. Albo Małgosia... Serce na dłoni, ciepło w reklamówkach, bo w sercu już się nie mieści, uśmiechnięta, cudowna, romantyczna i sympatyczna. Albo Anka moja - postrzelona entuzjastka pomysłu każdego - byleby ciekawego.
Z niejednego jednego talerza już razem jadłyśmy, z niejednego piekła się nawzajem wyciągałyśmy. Też Dziewczyna bez przydziału. O, albo Kama - młoda, urodziwa, zgrabna "Cholera Jedna" jak nie wiem co i niezniszczalna jak radziecki T-72. Glut pewien wredny hen w świat ją wywiózł i z dzieciakami zostawił. Sama się z telewizora języka nauczyła, szkół kilka skończyła, do pracy poszła, ale... SAMA. Powiecie mi Panowie o co chodzi? A konkretnie powiecie mi czego Wy chcecie, że takich Skarbów nie widzicie i nie bierzecie? Chyba nie wiecie ile dobra chodzi po świecie...
Gdybyście jednak szukali fajnej Dziewczyny do czegoś więcej niż "znajomości bez zobowiązań" - dysponuję kilkoma ciekawymi namiarami. Co jak co, ale serce mam dobre, więc z radością posłużę pomocą. :-))
rzecz w tym,że odpowiednich panów nie ma,po prostu..:)
OdpowiedzUsuń